Olya Chernykh pierwotnie chciała stworzyć filmowy portret swojej matki. Jednak w lutym 2022 r. Rosja ponownie najechała Ukrainę i wszystko się rozpadło. Trzypokoleniowy kalejdoskop wspomnień reżyserki jest próbą znalezienia punktu zaczepienia w obliczu niepewnej przyszłości. Jej wideo-rozmowy z matką i babcią przeplatane są fotografiami i filmami z rodzinnego archiwum oraz dokumentalnymi obrazami współczesnej codzienności ukraińskiej. Filmowy kolaż przeszłych i teraźniejszych historii trzech kobiet i ich ojczystego kraju przenika poczucie tęsknoty i straty, jednocześnie opowiadając o odwadze i buncie narodu, który wielokrotnie stawiał czoła zewnętrznej presji.