„Cisza” to wysmakowany wizualnie miniserial, który zachwyca pięknem realizacji, ujęciami, scenografią i charakteryzacją, ale jeszcze większe wrażenie robi wnikliwą satyrą. Opowieść o zblazowanych wampirzycach jest wściekle zabawna, a wyobcowanie bohaterek świetnie oddaje dezorientację mieszkańców tej planety, która pogłębia się każdego dnia. Jest tu scenka musicalowa, która miksuje gotyckie disco z lat 80. z horrorem, jest kanibalizm, są makabra i czarny humor. Wszystko to w niepowtarzalnym stylu Eduardo Casanovy, którego „Pietę” z dumą prezentowaliśmy na naszym festiwalu kilka lat temu.